Płomień Sokolniki
Płomień Sokolniki Gospodarze
2 : 9
1 2P 7
1 1P 2
Orzeł Piława Dolna
Orzeł Piława Dolna Goście

Bramki

Płomień Sokolniki
Płomień Sokolniki
2'
Nieznany zawodnik
79'
Nieznany zawodnik
rzut karny
90'
Widzów:
Orzeł Piława Dolna
Orzeł Piława Dolna

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Płomień Sokolniki
Płomień Sokolniki
Brak danych
Orzeł Piława Dolna
Orzeł Piława Dolna


Skład rezerwowy

Płomień Sokolniki
Płomień Sokolniki
Brak dodanych rezerwowych
Orzeł Piława Dolna
Orzeł Piława Dolna
Numer Imię i nazwisko
Łukasz Mosoń
roster.substituted.change 50'

Sztab szkoleniowy

Płomień Sokolniki
Płomień Sokolniki
Brak zawodników
Orzeł Piława Dolna
Orzeł Piława Dolna
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Orzeł

Utworzono:

28.09.2014

Mecz rozpoczął się odrobinę przed czasem. Niestety spotkanie nie rozpoczęło się najlepiej. W 2 min tracimy bramkę po błędzie w obronie. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. W 14 min. Mariusz Kucharek z podania Piątkowskiego wyrównuje na 1:1.W 26 min. kolejny gol Kucharka, który korzysta z podania Gałka i podwyższa wynik na 1:2. Wynik się nie zmienił do końca skróconej nieco pierwszej połowy, bardzo chaotyczna gra obu zespołów. Dwie minuty po przerwie Piątkowski po podaniu Kucharka podwyższa wynik na 1:3. W 60 min. Kucharek zalicza kolejne trafienie, przy którym asystę zalicza Rosolik. W 73 min. po podaniu Błażkiewicza pierwszego swojego gola w tym meczu a piątego dla zespołu zalicza Juraszek. 75 min. kolejny gol po akcji Kucharka z Piątkowskim i mamy wynik 1:6. W 79 min. Żaba nieostrożnie wchodzi ślizgiem w polu karnym i sędzia dyktuje rzut karny dla gospodarzy. Egzekwujący jedenastkę nie pomylił się, zdobywając drugą bramkę dla Płomienia. Swoją piątą bramkę w 81 min. zdobywa Kucharek po kolejnej asyście Piątkowskiego. Duet ten podwyższa wynik na 2:7. W 83 min. swoją obecność na boisku zaznaczył rezerwowy w tym spotkaniu Mosoń Łukasz obsługując bramkowym podaniem Piątkowskiego, a ten podwyższa wynik na 2:8. Wynik meczu został ustalony w 86 min. na 9:2 za sprawą znakomicie współpracujących Piątkowskiego i Kucharka. Jednak w tej sytuacji zamienili się rolami i to Mariusz dogrywał piłkę, którą wykończył Piątkowski Tomasz. Brawa za wynik i oby tak dalej. Mamy nadzieję, że po pięciu wyjazdowych spotkaniach, kolejne rozegramy na własnym obiekcie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości